Jako się rzekło , kolczyki w kolorze brązowym.
Mają być jednokolorowe, uniwersalne i pasujące do wszystkiego.
i są jednokolorowe
tylko tyle udało się spełnić.
Miejsce w sieci, gdzie można wyłowić, co siedzi w smaganej rzeczywistością kobiecie kochającej tworzyć...
piątek, 28 września 2012
czwartek, 27 września 2012
Magia koloru
Zacznę od aniołków, które mogły by być lepsze
od początku
Aniołki są prezentem dla Chłopców z klasy 3 SP i miało to wpływ na długość owłosienia oraz zastosowaną kolorystykę ubioru.
Aniołki są w jeansowych ubrankach i mają mało ozdób, bo mój chłopiec zwraca uwagę czy coś nie jest za bardzo "babskie". No więc przeszłam sama siebie i nie są one babskie, te aniołki ( przez co uważam, straciły na uroku). Włosy figurek są też uniwersalne, kolorowe od jasnych, przez rude, do ciemnych kasztanów, żeby każdy dzieciak mógł się spokojnie z takim aniołkiem identyfikować. Tyle idei.
Pomalowałam farbami plakatowymi i przecierałam, by uzyskać efekt spranych ubrań. Na końcu polakierowałam wodoodporna farbą. Schły i schły.....aż się chce napisać - nareszcie koniec.
Przede mną druga partia, dla dziewczynek, 8 marca mnie nie zaskoczy :)
Partia dla dziewczynek już będzie szalona i kolorowa, ale chyba odpuszczę sobie malowanie skrzydeł.
Nie jest to dzieło mojego życia. Będzie lepiej.
Od kilku dni też siedzę nad brązowymi kolczykami, te brązy wysysają ze mnie życie. Tez tak macie? Niekoniecznie kolor brązowy, macie coś co wam odbiera chęci i inwencje?
PS. A najbardziej to mi życie odebrał pies, kiedy zeżarł suszącą się wizytówkę, Koszmarny widok resztek liter i nóżek aniołka, po figurce została dziura... brrr.
od początku
Aniołki są prezentem dla Chłopców z klasy 3 SP i miało to wpływ na długość owłosienia oraz zastosowaną kolorystykę ubioru.
Aniołki są w jeansowych ubrankach i mają mało ozdób, bo mój chłopiec zwraca uwagę czy coś nie jest za bardzo "babskie". No więc przeszłam sama siebie i nie są one babskie, te aniołki ( przez co uważam, straciły na uroku). Włosy figurek są też uniwersalne, kolorowe od jasnych, przez rude, do ciemnych kasztanów, żeby każdy dzieciak mógł się spokojnie z takim aniołkiem identyfikować. Tyle idei.
Pomalowałam farbami plakatowymi i przecierałam, by uzyskać efekt spranych ubrań. Na końcu polakierowałam wodoodporna farbą. Schły i schły.....aż się chce napisać - nareszcie koniec.
Przede mną druga partia, dla dziewczynek, 8 marca mnie nie zaskoczy :)
Partia dla dziewczynek już będzie szalona i kolorowa, ale chyba odpuszczę sobie malowanie skrzydeł.
Nie jest to dzieło mojego życia. Będzie lepiej.
Od kilku dni też siedzę nad brązowymi kolczykami, te brązy wysysają ze mnie życie. Tez tak macie? Niekoniecznie kolor brązowy, macie coś co wam odbiera chęci i inwencje?
PS. A najbardziej to mi życie odebrał pies, kiedy zeżarł suszącą się wizytówkę, Koszmarny widok resztek liter i nóżek aniołka, po figurce została dziura... brrr.
czwartek, 20 września 2012
Aniołki
Dziś walczę z masą solną.
Jedna z partii aniołków, wstępnie ......( tajemnica)
Mam nadzieje ze upieką się ładnie.
i pierwszy raz zrobiłam wizytówkę
A potem malowanie....
Jedna z partii aniołków, wstępnie ......( tajemnica)
Mam nadzieje ze upieką się ładnie.
i pierwszy raz zrobiłam wizytówkę
A potem malowanie....
wtorek, 18 września 2012
wrzosowe kolczyki
Wczoraj mój komputer nie dopuszczał mnie do netu, ani do niczego.
Więc pousuwałam z niego zbędne oprogramowanie. Dziś mogę wam już pokazać koczyki, jakie zrobiłam do kompletu z wrzosową bransoletką, ale pomiędzy usuniętym oprogramowaniem znalazł się program do obróbki zdjęć. Dziś wstawię zdjęcie nie obcięte, i nie zmniejszone. po reinstalacji, poprawię.
Kolczyki pięknie się w uszach prezentowały.
Poprawione.
To co, widzę teraz będzie czworokąt.....
Więc pousuwałam z niego zbędne oprogramowanie. Dziś mogę wam już pokazać koczyki, jakie zrobiłam do kompletu z wrzosową bransoletką, ale pomiędzy usuniętym oprogramowaniem znalazł się program do obróbki zdjęć. Dziś wstawię zdjęcie nie obcięte, i nie zmniejszone. po reinstalacji, poprawię.
Kolczyki pięknie się w uszach prezentowały.
To co, widzę teraz będzie czworokąt.....
piątek, 14 września 2012
wrzosowo
Witam po długiej przerwie.
Jakiś czas temu, kiedy odkryłam przed znajomymi początki mojej działalności jedna mama powiedziała, ja też takie chce...
Potem Klub Twórczych Mam ogłosił wrzesień miesiącem wrzosowym, a że kolorystyka pasuje mi do tej mamy, uzgodniłyśmy, że to co chce najbardziej to będzie bransoletka.
Jak zwykle, szaleństwo szycie i prucia, doszywania, zmiany koncepcji....
Efekt...mnie bardzo zadowala.
Jakoś tak mam, że wyobrażam sobie coś, a potem w trakcie tworzenia okazuje się, że moje wyobrażenie nie jest zadowalające i muszę zmienić koncepcję.
Jestem jednak pozytywnie nastawiona do mojej pracy, myślę ze ta zmienność wynika z małego doświadczenia.
Jakiś czas temu, kiedy odkryłam przed znajomymi początki mojej działalności jedna mama powiedziała, ja też takie chce...
Potem Klub Twórczych Mam ogłosił wrzesień miesiącem wrzosowym, a że kolorystyka pasuje mi do tej mamy, uzgodniłyśmy, że to co chce najbardziej to będzie bransoletka.
Jak zwykle, szaleństwo szycie i prucia, doszywania, zmiany koncepcji....
Efekt...mnie bardzo zadowala.
Jakoś tak mam, że wyobrażam sobie coś, a potem w trakcie tworzenia okazuje się, że moje wyobrażenie nie jest zadowalające i muszę zmienić koncepcję.
Jestem jednak pozytywnie nastawiona do mojej pracy, myślę ze ta zmienność wynika z małego doświadczenia.
piątek, 7 września 2012
niebieski
Nabyłam gołębi sznurek w celu uatrakcyjnienia różnych ślubnych kompletów- by zaspokoić Panny Młode, które lubią mieć na szczęście coś niebieskiego. Ale zakupiony biały sznurek już mi wyszedł, więc uszyłam gołębie kolczyki , które wezmą udział w wyzwaniu kolor- ton w Kreatywnym Kufrze. Wyzwanie zostało ogłoszone jakby specjalnie pod moją niebieska tęsknotę. Zatem specjalnie z samotnego niebieskiego sznureczka uszyłam....
Oto kolczyki
Niniejszym zgłaszam je do konkursu KolorTon- niebieski.
Mam nadzieję, że nie zgubią się w tłumie przepięknych, zgłoszonych prac.
Oto kolczyki
Niniejszym zgłaszam je do konkursu KolorTon- niebieski.
Mam nadzieję, że nie zgubią się w tłumie przepięknych, zgłoszonych prac.
czwartek, 6 września 2012
środa, 5 września 2012
na biało
Witam po długiej przerwie
szliśmy do szkoły, ustawiamy zajęcia pozalekcyjne i tak mi zeszło
Bransoletka, którą dziś wstawię jest dziełem kilku dni.
Ma 17-18 cm .
podszyłam ją filcem, ale widzę że jeszcze muszę ją dopieścić, usuwając wystające włoski.
W każdym razie. bransoletka jest piękna i mam nadzieję że inni też podziela tę opinię.
szliśmy do szkoły, ustawiamy zajęcia pozalekcyjne i tak mi zeszło
Bransoletka, którą dziś wstawię jest dziełem kilku dni.
Ma 17-18 cm .
podszyłam ją filcem, ale widzę że jeszcze muszę ją dopieścić, usuwając wystające włoski.
W każdym razie. bransoletka jest piękna i mam nadzieję że inni też podziela tę opinię.
Subskrybuj:
Posty (Atom)