Jakiś czas temu zarzekałam się, że skończyłam jedną brązową bransoletkę . Ale jednak męczyło mnie, że jest taka łysa i doszyłam co nieco tu i ówdzie....
wiem, że teraz lepiej.
wersja surowa wyglądała tak
Miło mi gościć nowych obserwujących, Dziękuje za słowa wsparcia.
Sporo zyskała na wyglądzie:)
OdpowiedzUsuńTeraz lepiej :) Piękne zestawienie kolorów, czekoladowo i słodko się zrobiło.
OdpowiedzUsuńNamacalny dowód na to, że czasami trzeba coś przespać.
Usuń