wtorek, 31 lipca 2012

bransoletki

Nie dopieszcza mnie dziś pogoda, czekam i czekam na światło i nic.

Mam 2 nowe bransoletki, tak jak było mówione.



w drugiej wersji wyszło tak- poszalałam.....

maja odpowiednio 17 i 18 cm długości

może wymyślę inne zdjęcia, to będzie podmianka.( jeśli przestanie padać oczywiście)

poniedziałek, 30 lipca 2012

kolczyki czyli bransoletki

Dłubie i dłubie, przeszywam pruję zszywam.... i nie wychodzi mi równo

powstały kolczyki, z których zrobię bransoletki
tylko maleńki spacerek muszę zaliczyć. 
a bransoletki wstawię jutro. 

niedziela, 29 lipca 2012

kolczyki

Dziś chciałam się pochwalić maleńkimi kolczykami,
powstały wczoraj  i jak zwykle spowodowały, że popadam w samozachwyt

 mają 4 cm długości, bez bigla
trochę mniejsze, 3 cm długości bez bigla

zapraszam do komentarzy.


czwartek, 26 lipca 2012

kamea odsłona 2

Druga odsłona tego pięknego kaboszonu jest bardziej stonowana.
Wygląda jak syrena wyłaniająca się z piany, dlatego zrezygnowałam z ogona.
A może mi brakuje dzieci i ich ciągłego przesiadywania na kanałach z bajkami.

środa, 25 lipca 2012

rozwijamy się

Dzień minął, zadowolona jestem z siebie. wychodzą mi coraz ładniejsze rzeczy.
Na dobranoc bransoletki córek.
takie pamiątki z wakacji..
Komentarze i uwagi mile widziane.

kamea

Odkąd pamiętam, chciałam mieć w kolekcji kameę.
Przy zamawianiu sznurków i kaboszonów, zamówiłam również śliczne kamee.
W wielu koralikowych blogach widziałam pięknie oprawione w koraliki kamee, jednak nei mam tyle nerwów.
Mój dzień dzisiejszy zaowocował takim wisiorkiem.
Tradycyjnie na długim sznurku.
Radość moja przyćmiła fakty, ze jest południe i pełne słońce.
Zmieniłam tez tło, z uwagi na długość sznurka, wisi sobie zawieszka na drzewie.

Jeszcze jedna kamea jest, ktoś chętny? Jakieś sugestie kolorystyczne?
Na betonie też zrobiłam.

Zrobiłam tez sznurkową bransoletkę, wg wskazówek, które znalazły się na blogu Pasartu, ale zdjęcie dodam w nocy, bo mi to słońce nie pasuje.
Miłego dnia.

wtorek, 24 lipca 2012

refleksje

Dzieci wyjechały na wakacje, wiec ogarnęłam z grubsza dom i zasiadłam do szycia.
Zrobiłam dziś kolejne klipsy i mam w związku z tym kilka przemyśleń.
Pierwsze co zauważyłam, jeszcze przy mojej pierwszej bransolecie, to to , ze nie opłaca się kupować sznurków w promocji. Dostałam pogięte i pomarszczone,na nic zdało się moczenie i prasowanie, bardzo źle się pracuje z takim materiałem, ucieka spod palców.

Drugie to sam klips. Nigdy nie nosiłam, i nie wiem jak się sprawdzi.
Może ktoś testował, ma jakieś doświadczenia? Była bym wdzięczna za uwagi.

I jeszcze, jak kleicie kaboszony? czy jest jakiś sposób, albo klej, 
na szewski mnie wydaje się zbyt miękkie, a na kropelkę za twarde.

Na koniec moje dzisiejsze dzieło.
Uniwersalne, zachowawcze.





sobota, 21 lipca 2012

jeszcze raz

Nie poddałam się, jednak doszyłam tę bransoletę do końca.
To już ostatnia rzecz do kompletów - bo są 2.
Teraz zmienię kolorystykę, a limonkowy sznurek będzie tylko dodatkiem.




czwartek, 19 lipca 2012

inna strona

Witam
wczorajsza obiecana bransoletkę  sprułam. To mnie cieszy w sutaszu, że jak mi efekt nie odpowiada, mogę go pozmieniać.

Na tę chwile mam głowę zajęta prezentami dla dziewczynek. Córka nie daje spokoju.
Koniec końców zapakowałyśmy  klocki , 2 czekolady z orzechami i 2 tatuaże.
Samodzielnie do kompletu wykonałyśmy kartkę a córa napisała najpiękniej jak umiała życzenia.

Więc, wszystkiego najlepszego.i bawcie się dobrze.

środa, 18 lipca 2012

Prezent urodzinowy

Dziś pochwale się bransoletka, jaką uszyłam dla przyjaciółki z okazji jej urodzin.
Skończyłam ją wczoraj i teraz tylko na pocztę muszę iść.
koraliki i perełki. szeroka.

prezent został zaakceptowany, wiec wyślę bez strachu.

A dziś męczyłam się z prezentami dla koleżanek starszej córki.
Dla 9 latek, to jednak powinno być coś innego.
Nic nie wymyśliłam, a moim jedynym osiągnięciem jest warkoczyk dla starszej córki.
Bransoletka dziecięca

Na warsztacie mam jeszcze jedną bransoletkę, jutro wstawię już wykończoną.
Dodatkowo zadebiutowałam na Allegro z pierwszą bransoletka, celem badania rynku.
Gdyby ktoś chciał sobie sprawić coś fajnego, jestem do usług.

Nie będę więcej zanudzać, bo robota czeka.
A strasznie mnie to nakręca, więc nie będę pozbawiać się przyjemności.



sobota, 14 lipca 2012

kolczyki

dziś machnęłam jeszcze kolczyki, zanim położę się spać ,
możliwe ze w tej samej tonacji zrobię bransoletkę

zawieszka kolczyka


a najbardziej podoba ją mi się te maleńkie niebieskie koraliki

piątek, 13 lipca 2012

Wisiorek

Wczoraj obiecałam i wykonałam wisioerk
sznurki i koraliki jak w klipsach
podszyty skórą
na bardzo długich sznurkach (długość sznurka do zawieszki to 86 cm)


to pierwszy wisiorek dla "obfitych" kobiet wykonany przeze mnie.
Miłych wrażeń.

czwartek, 12 lipca 2012

Letnie klipsy

Po długiej nieobecności, uzupełniam
klipsy, odsłona 2

Na początku obawiałam się, że będą za ciężkie.
Nie są, mimo podszycia skórka naturalną.

mam nadzieję, że są miłe dla oka
dla mnie kolejna nauka, - kupić naparstek
tę skórę przedziurawić to jest sztuka.

do kompletu planuję wisiorek, wstawię jutro

wtorek, 3 lipca 2012

do kompletu

Po całodziennej pracy , z przerwami na obiady, spacery i gotowanie kompotu, powstała wreszcie bransoletka do kompletu .
znów długość 22 cm



od tej chwili będę tworzyć bransoletki 17-18 cm



poniedziałek, 2 lipca 2012

klipsy

Na rynku prawie niespotykane
więc zrobiłam dla wprawy


kiedyś, jak już wyszyje wszystko co mam, kupię sobie prawdziwe minerały
czuję pewien niedosyt
idę robić bransoletkę do kompletu.

niedziela, 1 lipca 2012

Letnie szaleństwo

Upał zmobilizował mnie do pozostania w domu. Z tego siedzenia wyszło mi coś ładnego.
letnia bransoletka, starałam się, żeby nie była bardzo strojna.
Ma 22 cm długości a jako zapięcie karabińczyk i kółeczko.


nie podszyłam, może tak zostać?
Opinie mile widziane.
zapraszam do komentowania.