Z moimi kamieniami zrobiło się tak samo, przy mieszaniu i przebieraniu koralików, kamienie uderzając o siebie traciły blask i pokrywały się czerwonym pyłkiem.... By dalej nie niszczyć kamyków przyszyłam je do bransoletki.
Wymyśliłam w końcu jak zrobić bransoletę, która nie spadnie podczas noszenia. Dzięki temu, że kamienie są równomiernie na całej długości rozmieszczone, dół jest na dole i ozdoba nie odwraca się.
Jestem zadowolona :)
I jeszcze coś bardzo ważnego, dziś zaświeciło u mnie słońce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz