Dziś skończyłam dłubać kolorową bransoletkę.
Zrobiłam świetne zdjęcia, tak świetne, ze widać na nich każdą żyłkę....
Stworzę jednak ten post i wstawię zdjęcia, by osoby, które mnie odwiedzają nie myślały ze mi nie zależy.
Po prostu strasznie długo szyję takie ozdoby, czasami aż do znudzenia....
Tak wyszło:
długość bransoletki, 21 cm z zapięciem
Miejsce w sieci, gdzie można wyłowić, co siedzi w smaganej rzeczywistością kobiecie kochającej tworzyć...
wtorek, 19 marca 2013
niedziela, 3 marca 2013
szarości
By tak nie szaleć od razu z kolorami, szaro- biało- metalicznie.
Kolczyki które zrobiłam kiedyś jako klipsy, na zamówienie. Ale nie podeszły odbiorcy.
Teraz doszyłam jeszcze jeden element z zawieszką i powstały duże kolczyki. Osobiście bardzo mi się podobają i ładnie dyndają w uchu, widać je spod półdługich włosów.
użyłam mięsistych sznurków, białych szklanych perełek, drobnych szklanych koralików i w centralnym elemencie dropsy z masy perłowej.
Podszyte, jak widać, białym filcem.
Kolczyki które zrobiłam kiedyś jako klipsy, na zamówienie. Ale nie podeszły odbiorcy.
Teraz doszyłam jeszcze jeden element z zawieszką i powstały duże kolczyki. Osobiście bardzo mi się podobają i ładnie dyndają w uchu, widać je spod półdługich włosów.
użyłam mięsistych sznurków, białych szklanych perełek, drobnych szklanych koralików i w centralnym elemencie dropsy z masy perłowej.
Podszyte, jak widać, białym filcem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)