Witam wszystkie dzielne dusze, które zaglądały mimo braku nowych postów.
W prawdzie ciągle w ruchu jestem, i cały czas coś robię, to jednak nie będę na sutaszowym blogu opisywać wymiany żarówek w samochodzie :). A takie rękodzieła mnie pochłaniały ostatnimi czasy.
Sznurki trochę wprowadziły u mnie atmosferę świąteczną. Mam kolczyki, które już długo szyję, a jeszcze nie skończyłam. Muszę im pozwolić dojrzeć.
Są bardzo strojne
Mam nadzieję już niedługo je wykończyć, zanim one wykończą mnie
Projekt był taki, żeby były bez podszycia, ale chyba muszę to przemyśleć.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłych wrażeń
Ale bogate ! Piękne nawet jeśli nie wykończone.
OdpowiedzUsuń