Jest w sieci sklep internetowy
"Czary Mary" w którego ofercie znajdują się pomoce dla działających na gruncie ezoterycznym, różne książki pomagające w samorealizacji, rozwoju czy nawet kulinarne.
Znalazłam tam kiedyś
żabę, pomnażającą kasę. Jak na tak wspaniale zapowiadający się gadżet wcale nie miała wygórowanej ceny. Policzyłam szybciutko wszystkich , którym chciałabym taką żabę sprezentować i....musiałam odłożyć zakupy w czasie.
Moja starsza córka na swoje 11 urodziny dostała od dobrej duszy (koleżanki) właśnie taka żabę. Dostała też wiele innych prezentów, ale owa żaba była powodem do odpuszczenia sobie snu i wydziergania bladym niedzielnym światem bransoletki, by dać żabie szansę. Obawialiśmy się ze żaba zamknięta w szufladzie może zapomnieć po co u nas mieszka. :)
Udało mi się zamontować czarodziejkę na kółeczku i wpleść w stado różnych sznurków.
w roli głównej kauczukowy czarny sznurek uzupełniony skręcanymi wiskozowymi sznureczkami w kolorach brudnego różu i brązowym. Żaba i przywieszka w kolorze mosiądzu. Niestety nie byłam przygotowana na takie dodatki, więc wszystko spięłam posrebrzanymi końcówkami. Pozostała zatem otwarta droga dla innych charmsów.
Kolorystycznie dobrałam do garderoby córki, by zawsze mogła sobie talizman założyć.
Żaba jest urocza, na pewno przyciągnie szczęście, przyjaźń i pieniądze wesoło dyndając na nadgarstku.