czwartek, 2 sierpnia 2012

bransoletka, jeszcze raz

Dziś usiadłam i zszyłam sobie cudaka,
zostałam zasilona nowymi koralikami i mnie poniosło, znów


Życzę powodzenia w twórczych zmaganiach.

2 komentarze:

  1. Kochana ależ to jest fantazyjne:)))) widzę, że niektóre koraliki od razu Ci się spodobały:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda i przecież nie mogę pozwolić, żeby się kurzyły ;)

      Usuń